[O Indiach słów kilka] cz.2 - symbole narodowe

Każdy kraj posiada własne symbole narodowe – Indie oczywiście również mają swoje. Są one bardzo młode.  Nie rozwijały się tak jak np. w Polsce zmieniając tylko kształt, odcień czy inne szczegóły (u nas już od dawien dawna królował orzeł i biało-czerwona flaga). Pojawiły się już tuż po ogłoszeniu niepodległości Indii (1947). Podobnie jak w Polsce są to: flaga, godło i hymn. Hindusi mają do nich bardzo poważny stosunek, ponieważ bardzo długo walczyli o swoją niezależność.

Flaga


Flaga Indii nazywana jest Tirangą. Jako symbol narodowy została przyjęta 22 lipca 1947 roku, czyli dziś mamy dokładnie 73 rocznicę tego wydarzenia (przypadkiem udało mi się wbić bardzo celnie z tym tematem…). Składa się z trzech równych, różnokolorowych pasów. Kolorystyka niesie za sobą pewna symbolikę – kolor pomarańczowy (a dokładniej szafranowy) oznacza i poświęcenie, biały – prawdę i pokój, a zielony – religijność, płodność i rycerskość. Pierwotnie Mahatma Gandhi proponował inną interpretację. Kolor szafranowy to symbol hinduizmu, zielony – islamu, natomiast biały pas ma być obrazem wszystkich innych religii wyznawanych w Indiach oraz pojednania między nimi wszystkimi. Zrezygnował jednak z takiego opisu, ze względu na to, że było ono postrzegane jako sekciarskie. W środku flagi znajduje się granatowe koło Aśoki, zwane też kołem dharma-czakra, które zostało zaczerpnięte z jeszcze jednej popularnej na tamtym terenie religii (a może bardziej filozofii), czyli z buddyzmu. Zgodnie z prawem, flaga ma być wykonana z khadi, czyli specjalnego rodzaju ręcznie przędzonego materiału lub jedwabiu, spopularyzowanego przez Gandhiego. Pierwotnie zresztą w miejscu koła na środku był kołowrotek, który miał symbolizować samowystarczalność mieszkańców Indii w zakresie wytwarzania odzieży. Ostatecznie jednak uznano koło dharma-chakra, głównie ze względów praktycznych (jest symetryczne i nadal może być porównywane do kołowrotka). Proporcje długości boków flagi wynoszą 2:3.

Podejście do flagi jest w Indiach bardzo restrykcyjne. Za produkcję lub używanie flagi, która została uszyta ze złej tkaniny lub o złych wymiarach grozi bardzo dotkliwa kara. Jest to grzywna oraz pozbawienie wolności nawet do 3 lat. Istnieje również szereg przepisów, mówiących o tym jak flagę należy eksponować, oświetlać, w jaki sposób i kto może używać jej na odzieży, itp. łącznie z tym jak należy zutylizować zniszczoną już po dłuższym czasie użytkowania. Poważna sprawa, nawet sobie z tego nie zdawałam sprawy ;)


Godło

Godło Indii jeszcze bardziej nawiązuje do legendarnego władcy Indii - Aśoki. Przedstawia bowiem kapitel kolumny (czyli jej zwieńczenie, górną część), która została postawiona właśnie za jego czasów (III wiek p. n. e.) w Sarnath, czyli jednym z czterech najświętszych miejsc dla wyznawców buddyzmu (tam budda wygłosił swoje słynne. Aśoka nawrócony na buddyzm wybrał to miejsce na wzniesienie kompleksu klasztornego i właśnie tę słynną kolumnę. Obecnie kapitel kolumny jest przechowywany w tamtejszym muzeum archeologicznym.


Na kapitelu znajdują się 4 azjatyckie lwy stojące tyłem do siebie na okrągłej podstawie. Symbolizują siłę, odwagę, pewność siebie i dumę. Inna interpretacja mówi o tym, że jest to przedstawienie Czterech Szlachetnych Prawd czyli jednej z podstawowych nauk buddyzmu. Głowy lwów są skierowane na cztery strony świata. Poniżej zauważyć można postacie słonia (po stronie wschodniej), lwa (północnej), galopującego konia (południowej) i byka (zachodniej). Zwierzęta przedzielone są charakterystycznymi kołami (jedno z nich czyli dharma-czakra znajduje się na fladze Indii). Wszędzie czytam, że rzeźba przypomina kwiat lotosu, ale ja jakoś tego nie widzę…  Myślę, że może chodzić o ten element niżej (to z czego prawdopodobnie „wyrastać” powinien trzon kolumny), chociaż mi to lotosu nie przypomina... 😄

Jak wiadomo kolumna jest trójwymiarowa, a godło musi dać się przedstawić na płaskim papierze 😄 Obecna wersja godła została oficjalnie przyjęta 26 stycznia 1950 r. (w dniu, w którym Indie stały się republiką). Widoczne są na nim tylko trzy lwy. Podstawa na której stoją prezentuje byka po prawej, dharma-czakrę w środku, galopującego konia po lewej i zarysy dwóch innych czakr dharmy po prawej i lewej stronie. Integralną częścią godła jest też motto wpisane poniżej – „Prawda zawsze zwycięża” zaczerpnięte z jednej z Wed.


Hymn

Słowa i muzykę hymnu Indie zawdzięczają Rabindranathowi Tagore. Był to człowiek wszechstronnie uzdolniony. Zajmował się filozofią, malarstwem, pisaniem poezji i prozy, komponowaniem muzyki do swoich utworów, ale również pedagogiką. Jego uczennicą była m.in. Indira Gandhi (chyba najbardziej znana premier Indii). Jego dzieła były wielokrotnie nagradzane, Tagore został też uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury w 1913 roku.

Tytuł utworu, o którym będziemy tu mówić to „Jana Gana Mana”. Jego Pierwsza zwrotka została wybrana na hymn narodowy przez Zgromadzenie Narodowe 24 stycznia 1950 roku. Słowa hymnu są swoistą modlitwą pochwalną do Boga, który czuwa nad Indiami. Moim skromnym zdaniem są naprawdę piękne, niezależnie od tego w jakiego kto Boga wierzy. Ja tam myślę, że Bóg jest jeden i ten sam dla wszystkich 😊🙏


Tekst Hymnu Indii

Jana-gana-mana-adhinayaka, jaya hai
Bharata-bhagya-vidhata
Punjab-Sindhu-Gujarata-Maratha
Dravida-Utkala-Banga
Vindhya-Himachala-Yamuna-Ganga
Uchchala-Jaldhi-taranga
Tava shubha name jage
Tava shubha ashish mange
Gahe tava jaya-gatha
Jana-gana-mangala-dayaka jaya hai
Bharata-bhagya-vidhata
Jaya hai, jaya hai, jaya hai
Jaya jaya jaya, jaya hai!

 

Tłumaczenie Hymnu Indii

Ty, któryś jest władcą umysłów ludzkich,
Rozdawco hinduskiego przeznaczenia,
Twe imię podniosło serca
Pendżabu, Sindhu, Gudżaratu i Marathy,
Dravidy, Orisy i Bengalu.
Odbija się echem w Vindhya i Himalajach,
Miesza z muzyką Jamuny i Gangesu,
Wyśpiewują je fale Oceanu Indyjskiego.
Ci co modlą się o błogosławieństwo, wychwalają Twą sławę.
Los wszystkich ludzi w Twych rękach spoczywa,
Rozdawco hinduskiego przeznaczenia,
Zwycięstwo, zwycięstwo, zwycięstwo Twe!

 

Do posłuchania tutaj:


Oczywiście nie może też zabraknąć najbardziej znanej wersji z KKKG ;)


Sam Tagore odśpiewał słowa napisanego przez siebie utworu dużo wcześniej przed tym jak stał się hymnem narodowym. Na zjeździe Indyjskiego Kongresu Narodowego w Kalkucie 27 grudnia 1911 r. miał być obecny król Jerzy V i jego świta. Tagore został poproszony o napisanie utworu na jego cześć. To jednak kłóciło się z przekonaniami poety i zrobił to po swojemu 😁 Mimo wszystko król i wszyscy jego towarzysze byli przekonani, że ta pieśń jest napisana rzeczywiście jako pochwała dla Jego Królewskiej Mości. Król wierzył w to tak mocno, że jego wolą było, by Tagore otrzymał tytuł rycerski za jego poezję i pieśni i rzeczywiście taki tytuł został mu nadany. Cały komizm tej sytuacji jest w tym, że Tagore absolutnie nie miał na myśli ani króla Jerzego, ani żadnego innego, ale Boga, który czuwa nad Indiami i zawsze wyprowadza naród z niewoli. Przyznał to głośno dopiero po śmierci króla Jerzego V, a po kilku latach zrzekł się otrzymanego tytułu. Taki to był z niego figlarz 😂



❤❤❤

Mam dla Was jeszcze jedną ciekawostkę dotyczącą symboli narodowych Indii, a właściwie flagi i hymnu. Przez krótki czas (2016-2018) w indyjskich kinach każdy seans filmowy był poprzedzony właśnie odśpiewaniem hymnu przy wyświetlonej na ekranie fladze Indii. Widzowie mieli obowiązek ten moment uszanować poprzez godną postawę. Tak stanowiło prawo i wszelkie naruszenia były surowo karane. Na ten moment nakaz ten jest zniesiony i już nie ma takiego obowiązku,jednak niektóre kina ciągle tak robią. Ma to budować poczucie patriotyzmu wśród obywateli, ale wydaje mi się, że to chyba lekka przesada. Nie bardzo rozumiem jak ma się powaga i szacunek dla własnego kraju do miejsca, w które ludzie odwiedzają dla rozrywki. Wydaje mi się to jednak mocno nacjonalistyczne, jak sądzicie? Może to faktycznie wyraz miłości do ojczyzny, którego nie rozumiem?

Przyznam, że napracowałam się tworząc tego posta. Sporo się przy tym naczytałam i napotkałam na mnóstwo dodatkowych zajawek, w które chętnie się zgłębię. Mam dzięki temu jeszcze więcej pomysłów na kolejne wpisy. Żeby jeszcze czasu na pisanie było więcej… 😄 Chyba nie można mieć wszystkiego... 😆

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kilka memów na poprawę humoru

Sushant Singh Rajput nie żyje

„Love Aaj Kal” x 2